W lakierach klasycznych TPO nie ma i nie może być!
- Marina Batycka
- 17 sie
- 1 minut(y) czytania

Co zmienia się od
1 września 2025?
Coraz więcej klientek pyta nas o alternatywę dla manicure hybrydowego i żelowego, bo od
1 września 2025 w Polsce wchodzą zmiany w przepisach dotyczące TPO. Słysząc o tym, wiele osób mówi jednym głosem: „To rakotwórcze!” i nie chcą już robić hybryd – niektóre z nich boją się nawet klasycznych lakierów. 😟
Nie warto panikować! W rzeczywistości klasyczne lakiery są całkowicie bezpieczne, bo TPO w nich nie występuje i być nie może.

To nie jest powrót do starych formuł sprzed lat. Dzisiejsze klasyczne lakiery to nowoczesne formuły – trwalsze, pięknie kryjące, a jednocześnie łagodniejsze dla płytki paznokcia.

Co to jest TPO?
TPO
(Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide) stosuje się wyłącznie w produktach, które muszą utwardzać się w lampie – w żelach, lakierach hybrydowych i innych powłokach światłoutwardzalnych.
W lakierach klasycznych TPO nie ma i nie może być – te produkty nie wymagają fotopolimeryzacji.
Dlatego można śmiało powiedzieć, że lakiery klasyczne są TPO-free.
A HEMA?
HEMA to monomer, który najczęściej występuje w żelach i hybrydach, ale teoretycznie może pojawić się także w zwykłych lakierach lub bazach (szczególnie wzmacniających) – zazwyczaj w bardzo małych ilościach.
To rzadkość, ale nie ma 100% gwarancji, że w każdym lakierze klasycznym HEMA nie występuje, dopóki producent wyraźnie tego nie zaznaczy.
Od 1 września zmiany w przepisach dotyczą TPO, ale Twoje klasyczne lakiery są całkowicie bezpieczne. W naszym salonie Celebrity Nails mamy ogromny wybór klasycznych lakierów – od delikatnych pasteli po intensywne, wyraziste kolory. Na pewno znajdziesz idealny odcień dla siebie i zawsze wyjdziesz od nas z paznokciami, które zachwycają!
Komentarze